Kolejne pluszaczki.

Środek sesji jest doskonałym czasem na pisanie postów - stali Czytelnicy już to wiedzą.

 Nie no, poważnie. Jestem po pierwszym zaliczeniu (raczej zdanym) i potrzebuję chwili relaksu.

Przedstawiam zatem na szybko moje ostatnie hobby horses.

Na początek siwek w rozmiarze A3. Nieskromnie przyznam, że to chyba moja najlepsza praca jak do tej pory. Uszyłam go na zamówienie, klient był zachwycony.












 

Porównanie z moim dekoracyjnym siwkiem:


 

Kolejne koniki, to kolejne zamówienie - podwójne. Rozmiar A5.


 

Kasztanek, na życzenie bez cieniowania:







 

Srokacz. Dziwnie szyło konika z nierealistycznym układem łat, ale dzieciństwo ma to do siebie, że nie zwraca się na takie szczegóły uwagi - a taki dostałam projekt.








 

 ***

Tyle na dzisiaj (mówiłam, że będzie szybko).

Miłego dnia!





Komentarze

  1. Nie no siwens wygląda jak koń książęcy. Boski
    Śmieszne mają ganasze te plusze 😆 Reszta stada oczywiście równie ładna, ale biały konik zawsze przyciąga najwięcej uwagi. Powodzenia w szkoleee!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz