Dwustronne ośmiorniczki.

 Wiem, wiem. Tak szybko post po poście się nie zdarza.


Ale spokojnie - moja przerwa międzysemestralna dobiega końca, a pierwszy miesiąc na uczelni zapowiada się... ciekawie. Czasu na zainteresowania nie będzie więc za dużo.

Wizja zakuwania związana była poniekąd z wyborem kolejnego szyciowego projektu. Chciałam już od jakiegoś czasu zaopatrzyć się w dwustronne ośmiorniczki, swego czasu bardzo popularne, do tej pory zresztą dostępne w większych sklepach za parę złociszy.

Bo wiecie, mając osobne pomieszczenie do nauki można zamknąć drzwi albo wywiesić kartkę "nie przeszkadzać". Na otwartym domowym terenie sprawy się komplikują :P 

Uznałam, że głowonogi mogą przydać się do komunikacji, w zależności od tego jaką stroną będą wywinięte.

"Tak, możesz zawracać głowę, nie robię nic ważnego"

"Daj mi spokój, koncentruję się"

 Jako pierwsza powstała pomarańczowo-niebieska maskotka. Pozytywna, niewykazująca agresji... zupełnie jak mój współlokator.

A głowonóg dla mnie powinien być  - według bliskich - jedynie wkurzony i bardziej wkurzony, ale zrobiłam po swojemu :P

Mam nadzieję, że nowy system się sprawdzi, a ośmiorniczki posłużą jeszcze długo.






Instrukcję, jak wykonać takie ośmiornice możecie z łatwością znaleźć w internecie (razem z szablonem).

Np. tutaj (klik).

***

Tyle na dzisiaj.

Miłego dnia!
 

 


Komentarze

  1. OMG ale fajne słodziaki! :D
    Ciekawe zastąpienie karteczek nie powiem hah.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz