Z noworocznego rozpędu postanowiłam przejrzeć hobbystyczne zasoby i przy okazji zdecydować, co robię z zaczętymi i pirzgniętymi w kąt projektami.
Nie lubię ich. Zazwyczaj cała motywacja gdzieś się ulatnia i ten genialny pomysł, na który wpadłam pół roku temu nie wydaje się już taki genialny i wart dokończenia.
Podobnie było z zaczętą w czerwcu (!) podróbką klaczy "Running mare" breyera. Nie wiedziałam, czy osiągnę taki efekt, jaki zaplanowałam. Zazwyczaj moje pokonywanie wszelkich przeszkód wygląda tak:
![]() |
źródło |
Do rzeczy. Już w czerwcu pojawił się pomysł - custom dekoracyjny inspirowany meksykańskim Świętem Zmarłych, Dia de Los Muertos. To zasługa wieczoru w meksykańskiej knajpie na babskim świętowaniu... napisania pierwszego egzaminu w sesji. Każda okazja jest dobra jest dobra, czyż nie? A nauka hiszpańskiego (zakład) też swoje pomogła.
Kolejnym etapem było namalowanie szkieletu. Na początku siedziałam z nieśmiertelnym Krysiakiem na kolanach i starałam się odwzorować każdą kosteczkę (łącznie z trzeszczkami). Po czym stwierdziłam, że idealnie i tak nie będzie i skupiłam się głównie na równych konturach i solidnej bieli kości (wszak farba z sieciówki nie ma tak dobrego krycia, jak te wypasione ze sklepów plastycznych).
Potem dwa wieczory i... jest!
Kilka detali:
W ramach ciekawostki dodaję znaczenia kolorów, używanych podczas tej uroczystości.
Żółty - symbol śmierci. Żółciutkie są np. aksamitki, moje ulubione kwiaty wykorzystywane w ilościach masowych w Meksyku w listopadzie. Odnosi się szczególnie do osób, które odeszły w starszym wieku.
Pomarańczowy - symbol Słońca, którego promienie wyznaczają ścieżkę do wiecznego życia.
Czerwony - czyli Krew Chrystusa, który pokonał śmierć. Symbol także ofiar wojen i matek umierających w trakcie porodu.
Fioletowy - rozpacz po stracie ukochanej osoby.
Różowy - najbardziej przemawiający do mnie przekaz, czyli radość na samo wspomnienie tej utraconej osoby. To to ciepełko w sercu, które dalej kocha i jest kochane, choć cielesna powłoka już nie dała rady.
Biały - symbol czystości i nadziei. Szczególnie podkreśla śmierć niewinnych dzieci.
Niebieski - symbol wody - tej, która zabija i tej, której potrzebują spragnione dusze po wycieczce z zaświatów.
Zielony - młodość i ci, którzy odeszli za młodu.
Źródła:
[1] https://dying.lovetoknow.com/death-cultures-around-world/6-customary-day-dead-colors-their-meanings
[2]https://spanishmama.com/day-of-the-dead-colors/
[3] https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_Zmar%C5%82ych
***
Tyle na dzisiaj.
Miłego dnia!
Pięknie wyszła! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :D
UsuńŚwietna!
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
Usuń