Ogier hanowerski schleich, izabelowaty custom pędzla p. Miłosza.

Dzisiaj wrzucam tylko krótki przerywnik, żeby jako-taka regularność w pisaniu została zachowana.

Custom: ogier hanowerski schleich, maść izabelowata.

 

Od kiedy zaczęłam interesować się modelami, zarzekałam się, że nie będę kupować customów od innych osób. No bo po co, skoro sama mogę sobie pomalować? Odzywa się we mnie prawdziwa polska cebula, ale cóż począć.

 (Spokojnie, to jeszcze nie ten typ cebuli, który żałuje własnego batonika, gdy ktoś wchodzi w hipoglikemię.)

Sęk w tym, że ja nie jestem jakimś kozakiem malowania, ponadto ilość wolnego czasu spada wprost proporcjonalnie do czasu spędzonego na świecie. Dlatego po raz pierwszy zdecydowałam się na "gotowego" customa, angażując w odbiór dwie osoby i kontrolując to wszystko z odległości ponad 200km.

Warto było. Model jest pomalowany naprawdę dobrze - schludny, czysty, ładnie pocieniowany, cieplejszy na żywo niż na zdjęciach. Zrobiony zdecydowanie lepiej od moich przemalowańców: mnie nigdy nie chciałoby się bawić w malowanie podeszew kopyt! A widzicie te białe włoski w uszach? WŁOSKI W USZACH.

Jedyne, co mnie zaskoczyło to nieusunięte napisy firmowe.











***

Mam nadzieję, że wybaczycie krótkość i nieskładność tego wpisu, a także nieobrobione zdjęcia - nie mogę ciągle pozbierać myśli po pewnym okresie praktyk, które postaram się szerzej opisać następnym razem. Jest to sprawa o wiele ciekawsza i ważniejsza od plastików, trust me.


Komentarze

  1. Heh, ja wolę sama malować niż zamawiać c':. Jednak mimo wszystko… ten custom jest śliczny! Szczególnie te oczy i kopyta *.*
    Gratuluję nabytku i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jeszcze nigdy nie zdecydowałam się na zakup czyjegoś customa, trochę jestem pod tym względem nie ufna, ale może najwyższa pora się przekonć?:)

    Model bardzo mi się podoba - jest przepiękny!
    Maść fajnie pasuje do modelu, widać, że jest porządnie pomalowany i autor rzeczywiście się wysilił:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Dobry custom nie jest zły, niezależnie kto go malował ^^

      Usuń

Prześlij komentarz