Dzisiaj przedstawiam Wam prosty komplet w skali traditional, prezentowany przez Lil'a.
Właściwie najładniejszą rzeczą w tymże zestawieniu jest kantar, który co prawda swoje w szafce przeleżał, ale to w niczym nie przeszkadza. Wykonany z czarnej, lekko błyszczącej, naturalnej skóry. Ma białe piankowe podszycie na nachrapniku i potylicy; okucia (i sprzączki z bolcem, wow wow) wykonane ręcznie z miedzianego drucika. Nawet szlufki zrobiłam, choć szczerze nie cierpię tego elementu .
Uwiąz skórzany, z pętlą na rękę (tak, wiem, że to niebezpieczne) oraz łańcuszkiem.
Derka w zasadzie stanowi tylko dodatek. Wykonana z cienkiego, czarnego materiału, wyprofilowana wzdłuż grzbietu. Pasy z taśmy rypsowej zaopatrzone są w zapięcie, które wykonałam na podstawie własnego tutorialu - bo z pamięci chyba by nie wyszło. Lamówka to skręcona szara i beżowa mulina.
Bardzo ładna, pasuje Lilkowi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńBardzo ładny zestawik ;).
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńŚliczny zestawik! Sama nie mam możliwości zrobienia czegoś takiego (chyba że z filcu) i nie wiem, czy w ogóle by mi wyszło, więc gratuluję ;D!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję! Podejrzewam, że z filcu też da się zrobić derkę ;-)
UsuńTak, da się, bo sama ostatnio robiłam… ale nie da się chyba aż tak ładnie :).
UsuńPozdrawiam!
Przepiękny!*o*
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to, że w kantarze jest łańcuszek - taki mały szczegół, a jednak super Ci to wyszło.
Derka nie gorsza, ślicznie wygląda ta lamówka ze sznurków i zapięcia wyglądają bardzo estetycznie. No po prostu cudo!
Dziękuję ślicznie <3
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to naprawdę jedna z Twoich lepszych prac (mówię o całym komplecie)
OdpowiedzUsuńKantar jest genialny, derka niby klasyczna, a też robi wrażenie ^^
Pozdrawiam ciepło!
Bardzo dziękuję i pozdrawiam! :-D
Usuń