05.06.2020 - Shelter & Share Photo Challenge - May Edition - moje zdjęcia.

Nie mam weny na modele, ale jak ten post poleży jeszcze kilka tygodni, to się zepsuje. Przegląd zdjęć z majowego wyzwania fotograficznego, podpatrzonego na blogu Braymere.

Day 1: April showers bring May flowers - let's see your floral critters!

Day 2: Derby Day! Who is your favourite Thoroughbred?
Ulubiony folblut? Będzie ciężko, bo jeździłam na wielu... Najmilej wspominam te dwie kasztanki: SEGASTA XX i SECADA XX.

Day 3: Traveling model - do you take a model with you on adventures? Or did you find one while traveling?

Po dwakroć nie, chociaż ostatnio zabrałam trzy modele na pseusesję zdjęciową, po raz pierwszy od 5 lat.

Day 4: Favourite foal.
 Proste. Mam tylko jeden model źrebaka, czyli siłą rzeczy jest to mój ulubiony źreb.

Day 5: How are you celebrating Cinco de Mayo?
Właśnie tak. Musiałam sprawdzić, o co chodzi...

Day 6: Quarantine purchase.

Day 7: Favourite craft item made by a friend.
Nie wiem, czy zlewka obklejona washi tape liczy się jako craft item, ale bardzo ją lubię.

Day 8: No haircut? No worries! Show your hairiest or fluffiest model.

Day 9: Horse movie you would recommend.
Prawdziwa historia Snowmana.

Day 10: Wood love to see your wooden ponies.

Day 11: Medallion Monday. 
--------
Nie ma żadnego medalionu, a z tego co pamiętam, zdecydowanie nie byłam w humorze na wymyślanie czegokolwiek.

Day 12: Heckin' good doggos.
Bardziej hecking, niż good.

Day 13: Favourite fantasy creature.

Day 14: Pony parade.

Day 15: What is the oldest piece in your collection?

Day 16: Model from a friend.

Day 17: Favourite portrait model.
Na Fanstasticu zdawałam część skokową BOJ, a że jestem nielotem, to podwójnie cięszę się, że udało się z tak fantastycznym kasztankiem tego dokonać.

Day 18: Favourite craft item made by a relative.
Absolutnie nic.

Day 19: Masking job - pintos & appies.
Bardzo prosty temat, zważywszy na to, że ponad 60% moich aktualnych przemalowańców to srokacze.

Day 20: Whisker Wednesday.
To mój siostrzeniec.

Day 21: Bird in the word. 
Nie wiem czemu, ale nic nie mam z tego dnia.

Day 22: What's cooking? Favourite quarantine dish.
Świeży, zielony owies to zdecydowanie ulubione danie świnek.

Day 23: Favourite rare or one of a kind model.Różowa ameba: Fantastic Dream - portret kasztanka, plus kremowy ...

Day 24: Live show friends.
---
Friends?

Day 25: Fondest hobby memory.
---
Day 26: Quarantine quoandry: have you learned a new skill?
Nową umiejętnością nabytą w czasie kwarantanny w moim przypadku jest namawianie domowników na grę w szachy. Uwielbiam szachy.

Day 27: Domestic animal, non-equine.
Oto Krowiszon.

Day 28: Chillin' pool side - let's see those aquatic critters!
A to Glonisław, dla przyjaciół Glonek - nieśmiertelny glonojad.

Day 29: Fanciest model.
Day 30: Trail ride.
Moje ulubione zdjęcie z tego postu!

Day 31: Model you could never sell.
***
Tyle na dzisiaj. Miłego dnia!

Komentarze

  1. Bardzo pomysłowe :) Urzekł mnie pomysł na trail ride c:

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe! Aż żałuję, że sama na to nie trafiłam ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo, widziałam cześć na insta:D
    Fajne fotki - bardzo pomysłowe! Rozbawiło mnie to z konikiem w okularach haha. No ogółem fajna zabawa:D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pomysły! Puszek na Tradzie wygląda jak prawdziwy kowboj xD
    Świetny wpis <3
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz