13.06.2019 - Konioplankton #2 - kantary i parę informacji

Czyli zbieranina drobiazgów.


🦄Mam do pokazania kilka kantarów. Zaczynamy od najbrzydszego 😛

Niewymiarowy kantar z granatowej skóry, z zielonymi zdobieniami, pasuje jako tako jedynie na marwarczaka. Niewymiarowy, bo wpadłam na cudowny pomysł rozciągnięcia nieco pasków przy przerabianiu starego kantara. Nie róbcie tego!

Kantar z bordowej skóry, z odblaskowymi elementami. Chyba już go wydałam z jakimś modelem...

Kantar z muliny, ale inny niż zwykle, bo pleciony. Układa się przez to o wiele lepiej niż klejone kantary, i wygląda przy tym dość ciekawie. Niemniej jednak taki splot pasuje lepiej do prezenterek czy bransoletek.

Kantar na kuca - moje pierwsze spotkanie z taśmą rypsową i okuciami Rio Rondo.

I chyba mój ulubiony z dzisiejszego pokazu kantarek na skalę LB. Wykonany z brązowej skórki, z podszyciami w kolorze chusty chirurgicznej absolutnie wszędzie. Do tego uwiąz ze skórzanymi elementami.


🦄Zabrałam się za tłumaczenie zawartości zakładek na angielski (chociaż po pierwsze wymagają one aktualizacji). Kto wie, może się to kiedyś przyda? Myślę też nad logo.

🦄Zbliżają się urodziny bloga (24. czerwca), i na ile się orientuję w tych całych blogowych sprawach, wypadałoby coś wymyślić na tę okazję... jakiś mglisty zarys już mam. Także stay focused 😉

🦄Część stadka szuka nowego domu. Jeśli jesteście zainteresowani, zajrzyjcie do zakładki "Bazarek".

🦄Na koniec zdjęcie z czeluści albumów google.
Miłego dnia!

Komentarze

  1. Fajne kantarki. Zaraz zajrzę do bazarku może coś mi wpadnie w oko ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne kantarki, najbardziej spodobał mi się ten pleciony.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne kantary, mi najbardziej podoba się ten pleciony oraz ten z zielonym futerkiem dla hanowera Schleich.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ubóstwiam kantar z muliny, a na dodatek mój cucyk dostał ostatnio podobny i kolorystyka nawet podobna, więc cud miód. <3 Oczywiście wszystkie są ładne, ale król jest tylko jeden. Wszyscy obchodzą urodziny, zastanawiam się w takim razie, kiedy mnie kopnie ten zaszczyt... Chyba warto to sprawdzić.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz