Ostatnio, aby nie zwariować, zrobiłam derkę w mikołajkowych klimacie.
Wykonana z czerwonego polaru, profilowana wzdłuż grzbietu, zapinana na pasy z bordowej skóry ze złotymi zapięciami, z białym futerkiem na kłębie.
Lamówka z włochatej, skrzącej się pod światło, białej nibywłóczki (okropnie się z nią pracuje, nie polecam).
Derka mogłaby być bardziej zabudowana na przodzie, zapięcia też nie układają się najszczęśliwiej.
No cóż, to prototyp. Planowałam dorobić jeszcze pasujący kantar, ale to może innym razem.
***
Stworzyłam też minikaloszki, posiłkując się tym postem.
Zielone przody:
Krzywe kaloszki na 4 kopyta:
Oraz czarne przody:
***
Co więcej, zaczęłam malowanie Safarzaka (model odsalutu rzymskiego stępu hiszpańskiego). Będzie wątrobianym kasztankiem, o ile przeżyje customizowanie po półrocznej przerwie.
Miłej niedzieli!
Wykonana z czerwonego polaru, profilowana wzdłuż grzbietu, zapinana na pasy z bordowej skóry ze złotymi zapięciami, z białym futerkiem na kłębie.
Lamówka z włochatej, skrzącej się pod światło, białej nibywłóczki (okropnie się z nią pracuje, nie polecam).
Derka mogłaby być bardziej zabudowana na przodzie, zapięcia też nie układają się najszczęśliwiej.
No cóż, to prototyp. Planowałam dorobić jeszcze pasujący kantar, ale to może innym razem.
***
Stworzyłam też minikaloszki, posiłkując się tym postem.
Zielone przody:
Krzywe kaloszki na 4 kopyta:
Oraz czarne przody:
***
Co więcej, zaczęłam malowanie Safarzaka (model od
Miłej niedzieli!
Bardzo ładna derka, też mam w planach zrobić coś w tym stylu. A co do kaloszków to świetne! Jak wpadnie mi w ręce jakiś Stablemates to zrobię na 100%
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję! Powodzenia w derkowaniu ;-)
UsuńPozdrawiam!